Teraz znów Piotrka porwali..extra..ide do tej krainy dziwolągów..może coś się przydarzy ciekawego..nie będę panikować z rodzicami..Ku mojemu zdziwieniu schodów nie było do góry tylko w dół do piewnicy..hm..ciekawe co to znów się zapowiada..Gdy szłam nieufnie w ciszy..zadzowniła znów komórka-Halo..--Siostra pomnórz mi..to Ricku i Antonio to zaplanowali..pipi usłyszłama tylko zginiesz razem z nim..Rozłączyło sie..co się dzieje czemu Antonio mnie ratował a teraz znów porywa Piotrka..o co w tym wszytskim chodzi..hm..Nagle usłyszłam dziwny płacz dziecka..Biegalm w dół chciałam zobaczyć o co w tym wszytskim..chodzi..aaa i spadłam..Gdy się obudziłam..zobaczyłam małą dziewczynkę wyglądała tak niewinnie..a gdy podeszlam do niej miala skrzydłą..-Kim jesteś-hlip hlip..łzy spadały na ziemie i zamieniały się w ogień..-Nie bój sie nic Ci nie zrobie..pomogę Ci tylko jesli chcesz..a jak..nie..Ku mojemu zdziwieniu dziewczynka przytuliła się do mnie a ja poczułam chłodnie smierci..była zmarznięta..-Chodz ze mna bedzie Ci lepeij..-Nie..dostałam ogniem w twarz-AłaaTen mały roskoszny dzieciak zmienił sie w diabła i to jakiego..Zastanawia mnie jedno czy moje życie jest jakieś przeklęte ?Nagle otworzyły się wielkie drzwi jak do pałacu...nagle zaczeły płonąć ognien na zmiane z wodą która lała sie wkoło nich i krązyła jak wąz a tak zwinnie ze się przeplatała z nim..o co w tym chodzi dotchnełam drzwi...ręką...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach